Zaskakujące kulisy rozmów Nawrockiego i Tuska. "Proszę mi wierzyć"

Zaskakujące kulisy rozmów Nawrockiego i Tuska. "Proszę mi wierzyć"

Dodano: 
Premier Donald Tusk i prezydent Karol Nawrocki podczas posiedzenia Rady Gabinetowej
Premier Donald Tusk i prezydent Karol Nawrocki podczas posiedzenia Rady Gabinetowej Źródło: KPRM
Polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony. Po tym incydencie Karol Nawrocki i Donald Tusk rozmawiali ze sobą dwukrotnie.

W nocy z wtorku na środę w trakcie ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Poinformowało o tym Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Drony, które stanowiły zagrożenie, zostały zestrzelone. Łącznie zanotowano 19 naruszeń.

Nawrocki i Tusk w środę widzieli się dwa razy

Portal Onet.pl informuje, że najważniejsi politycy w państwie zostali o tym fakcie zaalarmowani w środku nocy. "Premier Donald Tusk od razu pojechał do Centrum Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. O godz. 3:00 nad ranem o wszystkim dowiedział się prezydent Karol Nawrocki i również wyruszył do budynku, gdzie znajduje się wspomniane dowództwo" – czytamy.

To w Centralnym Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych doszło do pierwszego dziś spotkania prezydenta z premierem.

Drugi raz Donald Tusk i Karol Nawrocki spotkali się w środę ok. godz. 6:30 w siedzibie Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Premierowi towarzyszyli m.in. wiceszef MON Cezary Tomczyk (Władysław Kosiniak-Kamysz był jeszcze wówczas w Londynie), minister koordynator ds. służb specjalnych Tomasz Siemoniak i rzecznika rządu Adama Szłapki. Prezydentowi towarzyszył m.in. szef BBN Sławomir Cenckiewicz, szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker, oraz rzecznik Rafał Leśkiewicz.

Rozmowy premiera i prezydenta "niezwykle merytoryczne i koncyliacyjne"

Onet.pl w źródłach rządowych ustalił, że obie rozmowy były "niezwykle merytoryczne i koncyliacyjne". Obydwie strony – rządowa i prezydencka – umówiły się na koordynowanie komunikatów, jakie wychodzą w tej sprawie do mediów.

"To może zabrzmi górnolotnie, ale proszę mi wierzyć, że nie było tam żadnych politycznych kuksańców, złośliwości. W sumie byłem zaskoczony tym, co widziałem. Zaskoczenie wynika oczywiście z tego, co działo się w ostatnich tygodniach. Była za to pełna współpraca. Przychodzi taki moment, że wszyscy muszą zrozumieć, iż są granice politycznej nawalanki" – powiedział portalowi ważny urzędnik.

Drony nad Polską

MSWiA poinformowało w środę, że odnaleziono siedem dronów i szczątki pocisków niewiadomego pochodzenia. Szczątki dronów odnaleziono w miejscowościach: Cześniki, Czosnówka, Wyryki (dron oraz uszkodzony budynek), Krzywowierzba Kolonia, Wohyń, Mniszków i Olesno. Szczątki pocisku odnaleziono w miejscowości Wyhalew.

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał później, że na wniosek Polski odbyły się konsultacje w ramach art. 4 NATO. Art. 4 NATO mówi, że "strony będą się wspólnie konsultowały, ilekroć, zdaniem którejkolwiek z nich, zagrożone będą integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron".

Czytaj też:
Prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego. Padł termin
Czytaj też:
Tusk będzie rozmawiał ze światowymi przywódcami. Wśród nich Zełenski


Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: DoRzeczy.pl / Onet.pl
Czytaj także