Tusk uderza po manifestacji PiS: Lepiej ci szło ściąganie migrantów

Tusk uderza po manifestacji PiS: Lepiej ci szło ściąganie migrantów

Dodano: 
Donald Tusk, Jarosław Kaczyński
Donald Tusk, Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Marcin Obara, X / Prawo i Sprawiedliwość
Premier Donald Tusk w ostrych słowach skomentował sobotnią manifestację Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie.

W swoim najnowszym wpisie na platformie X zakpił z frekwencji na wydarzeniu, które miało być pokazem siły opozycyjnej partii. "Fiasko ‘wielkiego marszu’ Kaczyńskiego. Lepiej ci szło ściąganie migrantów niż manifestantów, prezesie" – napisał Tusk.

twitter

To już kolejny tego dnia komentarz szefa rządu wymierzony w Jarosława Kaczyńskiego. Wcześniej premier ironizował, że "ściągnąć do Polski rekordową liczbę migrantów, a następnie wezwać do protestu przeciw migracji, potrafi tylko Jarosław Kaczyński".

PiS pod presją: mobilizacja przed marszem i obawy o frekwencję

Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało w sobotę na Placu Zamkowym w Warszawie manifestację pod hasłem "STOP nielegalnej migracji! NIE dla umowy z Mercosur!". W wydarzeniu wzięli udział prezes PiS Jarosław Kaczyński, politycy ugrupowania oraz sympatycy partii.

Jeszcze przed rozpoczęciem protestu pojawiały się doniesienia o napiętej atmosferze i wewnętrznej mobilizacji w szeregach PiS. Według informacji Wirtualnej Polski, działacze partii otrzymali wytyczne, by aktywnie promować wydarzenie w internecie i zapewnić jak najwyższą frekwencję. – Z centrali poszedł przykaz, by zalać social media grafikami wysłanymi przez biuro, żeby mówić o demonstracji na konferencjach prasowych, wywiadach, wszędzie. Mamy organizować transport na własną rękę, ale wiem, że w wielu regionach jest kłopot, by zapełnić autobusy działaczami – mówił anonimowo jeden z posłów PiS w rozmowie z WP.

Kaczyński: Ten rząd szkodzi Polsce każdego dnia

Jak podają źródła zbliżone do partii, w organizację manifestacji zaangażowano m.in. kluby "Gazety Polskiej" i "Solidarność", jednak mimo wysiłków nie udało się osiągnąć frekwencji, jakiej oczekiwał Jarosław Kaczyński. – To obniżanie oczekiwań po to, by na końcu zaskoczyć, a przynajmniej, żeby uniknąć klapy – komentował nieoficjalnie jeden z polityków PiS przed wydarzeniem.

Prezes PiS w ostatnich dniach intensywnie zachęcał do udziału w manifestacji. W swoim apelu w mediach społecznościowych przekonywał, że pakt migracyjny stanowi realne zagrożenie, a umowa Mercosur "zniszczy polskie rolnictwo". "Ten rząd szkodzi Polsce każdego dnia! (...) Zatrzymajmy ich! Spotkajmy się na proteście 11 października na Placu Zamkowym w Warszawie" – napisał Kaczyński.

Czytaj też:
Semka o manifestacji PiS: Kaczyński dokonał pasowania Czarnka
Czytaj też:
"Jednak się pojawiliśmy". Baner Konfederacji na manifestacji PiS


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Alina Piekarz
Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także