Szczyt w Brukseli. Cztery kraje UE mówią "nie" w sprawie Ukrainy

Szczyt w Brukseli. Cztery kraje UE mówią "nie" w sprawie Ukrainy

Dodano: 
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy
Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy Źródło:Wikimedia Commons
Neutralne państwa UE nie mogą poprzeć gwarancji bezpieczeństwa Ukrainy – oświadczył kanclerz Austrii Karl Nehammer przed rozpoczęciem unijnego szczytu w Brukseli.

Dwudniowe spotkanie przywódców 27 krajów UE obejmuje szereg spraw, w tym migrację, bezpieczeństwo gospodarcze i stosunki z Chinami, ale dominującym tematem jest wojna na Ukrainie.

Szefowie państw i rządów dyskutują również o tym, jak przerwany w ostatni weekend bunt grupy najemników Wagnera może wpłynąć na Rosję. Kilku przywódców powiedziało, że będą uważnie obserwować Białoruś, gdzie ma przebywać szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn.

Część uczestników szczytu uważa, że bunt jest wewnętrzną sprawą Rosji i UE powinna mimo wszystko kontynuować swoje wsparcie dla Ukrainy. Charakter tej pomocy jest również omawiany w Brukseli, ponieważ kraje zachodnie pracują nad pakietem długoterminowych gwarancji dostarczenia broni, sprzętu, amunicji, szkoleń i innej pomocy wojskowej dla Kijowa.

W projekcie konkluzji ze szczytu stwierdzono, że UE i jej członkowie są gotowi wnieść wkład w przyszłe zobowiązania wobec Ukrainy w zakresie bezpieczeństwa, aby "pomagać Ukrainie w długoterminowej obronie, powstrzymywać akty agresji i przeciwstawiać się działaniom destabilizującym".

Neutralne państwa UE mają zastrzeżenia ws. gwarancji dla Ukrainy

Według agencji Reutera Francja – orędownik większej roli UE w zakresie bezpieczeństwa – zaproponowała rozwiązanie polegające na wykorzystaniu inicjatyw unijnych, takich jak fundusz finansujący pomoc wojskową dla Kijowa i misje szkoleniowe dla ukraińskich żołnierzy.

Propozycja Paryża wywołała niepokój wśród niezaangażowanych militarnie członków UE, takich jak Austria, Irlandia, Malta i Cypr, oraz wśród zagorzałych zwolenników współpracy transatlantyckiej, takich jak państwa bałtyckie, które upierają się, że bezpieczeństwo europejskie jest przede wszystkim sprawą NATO.

– Dla nas, jako państw neutralnych, jest jasne, że nie możemy dawać takich gwarancji bezpieczeństwa. Austria, Irlandia, Malta i Cypr dały jasno do zrozumienia, że mają zastrzeżenia – powiedział kanclerz Austrii Karl Nehammer. Stwierdził jednocześnie, że "na pewno będziemy o tym dyskutować i znajdziemy takie sformułowanie, które będzie dla nas do przyjęcia".

Najpotężniejsze kraje Zachodu, w tym Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja i Niemcy, omawiają możliwe gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy przed szczytem NATO, który w lipcu odbędzie się w Wilnie na Litwie. Holenderski premier Mark Rutte powiedział, że jakakolwiek rola UE jest nadal przedmiotem dyskusji.

Czytaj też:
NATO rozważa przekształcenie Ukrainy we wschodnioeuropejski Izrael
Czytaj też:
USA mają plan, który wyklucza przyjęcie Ukrainy do NATO

Źródło: Reuters
Czytaj także