Niemcy chcą przyspieszyć szczepienia. Oto ich plan

Niemcy chcą przyspieszyć szczepienia. Oto ich plan

Dodano: 
Minister zdrowia Niemiec Jens Spahn
Minister zdrowia Niemiec Jens Spahn Źródło: PAP/EPA / HAYOUNG JEON
Federalny minister zdrowia Jens Spahn zapowiedział przyspieszenie szczepień w Niemczech. W środę w porannym programie telewizji ARD, powiedział, że badania z Wielkiej Brytanii pokazują, że tempo można skutecznie przyspieszyć, wydłużając czas między pierwszą a drugą dawką szczepienia.

Według Jensa Spahna trzeba reagować bardziej elastycznie. W przypadku szczepionki firmy BioNTech/Pfizer drugą szczepionkę należy podać dopiero po sześciu tygodniach, jeśli to możliwe, a szczepionkę firmy AstraZeneca po dwunastu tygodniach – mówił. "Wtedy będziemy mogli wykonać więcej pierwszych szczepień".

Po opublikowaniu nowych danych dotyczących skuteczności szczepionki AstraZeneca, Jens Spahn zakłada, że kampania szczepień w Niemczech nabierze tempa. Ustalenia z Anglii i Szkocji dowodzą, "że AstraZeneca działa bardzo, bardzo dobrze w przypadku osób powyżej 65 roku życia" - powiedział Spahn w porannym magazynie ARD. "Gdybyśmy mogli zaszczepić osoby powyżej 65 roku życia preparatem AstraZeneca, to naprawdę przyspieszyłoby to, a przede wszystkim jeszcze szybciej chroniłoby osoby szczególnie bezbronne". Decyzji w tym zakresie można oczekiwać "za kilka dni" po konsultacjach ze Stałą Komisją Szczepionkową.

Według informacji Federalnego Ministerstwa Zdrowia do krajów związkowych do czwartku powinno trafić łącznie prawie 3,2 miliona dawek szczepionki AstraZeneca. Jednak według Instytutu Roberta Kocha (RKI) tylko 514 000 dawek tej szczepionki podano do poniedziałku włącznie. W poniedziałek około 59 000 osób zostało zaszczepionych preparatem AstraZeneca. W ciągu dwóch weekendowych dni było to około 91 000. "Jedno jest pewne: jeśli tempo się utrzyma, do końca tygodnia mogą znajdować się w zapasach ponad dwa miliony dawek" - pisze w środę dziennik "Welt".

Instytut Roberta Kocha (RKI) zgłosił w środę 9019 nowych infekcji. To o 1012 przypadków więcej niż w środę tydzień temu. 418 osób zakażonych zmarło. Zapadalność siedmiodniowa spadła do 64,0 z 65,4.

Czytaj też:
Tak PiS chce się pozbyć Banasia? "Na Nowogrodzkiej powstaje plan"
Czytaj też:
Niemcy: Rośnie bezrobocie. 509 tys. więcej osób bez pracy niż rok temu







Źródło: PAP
Czytaj także