Upadek Hołowni otwiera drogę do walki o władzę w Polsce 2050 – przekonują twórcy podcastu "Stan Wyjątkowy". Według nich w styczniu, gdy odbędą się wybory w tej partii, możliwy jest rozłam. "A to znaczy, że na początku roku rząd może stracić większość w Sejmie" – czytamy.
"Stabilny jest PSL, choć twórcy 'Stanu Wyjątkowego' wiedzą, że chłopów odwiedzają emisariusze od Mateusza Morawieckiego, który już w przyszłym roku może zostać wyrzucony z PiS. Lojalna do bólu wobec Tuska jest Lewica, której lider Włodzimierz Czarzasty ograł partyjną młodzież jak dzieci i przedłużył swoje przywództwo" – wskazano.
Sondażowy nokaut. PSL, Polska 2050 i Razem poza Sejmem
Z najnowszego sondażu United Surveys by IBRiS dla Wirtualnej Polski wynika, że kluczowi koalicjanci KO nie przekroczyliby progu wyborczego, a do Sejmu weszłaby silna reprezentacja środowiska Grzegorza Brauna. Równolegle inne badanie pokazuje niemal powszechną krytykę ostrego sporu między prezydentem a rządem.
Koalicja Obywatelska może liczyć na 31,5 proc. poparcia, co oznacza spadek o 1,3 pkt proc. względem poprzedniego badania. Drugie miejsce zajmuje Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 25,1 proc. (spadek o 1,6 pkt proc.). Sondaż uwzględniał scenariusz startu dwóch list konfederackich. Konfederacja uzyskała 12,1 proc., a Konfederacja Korony Polskiej Grzegorza Brauna – 8,1 proc. Do Sejmu weszłaby jeszcze tylko Lewica z poparciem 7,2 proc. Poza parlamentem znalazłyby się Polskie Stronnictwo Ludowe (4,9 proc.), Polska 2050 (1,0 proc.) oraz Partia Razem (2,4 proc.).
Symulacja podziału mandatów wskazuje na całkowitą zmianę układu sił. KO zdobyłaby 190 mandatów, PiS 147, Konfederacja 61, Konfederacja Korony Polskiej 34, a Lewica 28. Oznacza to, że potencjalna koalicja KO–Lewica dysponowałaby 218 mandatami, czyli o 13 mniej niż potrzeba do większości. Jedynym wariantem dającym większość byłby szeroki blok prawicowy: PiS, Konfederacja oraz ugrupowanie Grzegorza Brauna. Taki układ zapewniałby 242 mandaty, co umożliwiałoby sformowanie rządu. Politolodzy zwracają uwagę, że PiS systematycznie traci elektorat, głównie na rzecz obu Konfederacji.
Czytaj też:
Premier złożył bożonarodzeniowe życzenia. Mówił o "zdrajcach" i "agresorach"Czytaj też:
Tusk wbił szpilę Kaczyńskiemu. "Co ty Jarku wiesz o tankowaniu…"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
