Niemiecka prasa: Jeśli Niemcy się w tej kwestii ugną, zagraża to jedności Zachodu

Niemiecka prasa: Jeśli Niemcy się w tej kwestii ugną, zagraża to jedności Zachodu

Dodano: 
Prezydent USA Joe Biden, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel
Prezydent USA Joe Biden, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel Źródło:PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Prasa zastanawia się, jak zareaguje społeczeństwo w Niemczech, jeśli rządowi w Berlinie nie uda się zapewnić ciepła w nadchodzącej zimie.

Niemieckie społeczeństwo poważnie obawia się nadchodzącej zimy. Rosyjski szantaż gazowy zmusił rząd w Berlinie do szukania każdej możliwości zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Jak niedawno informowały media, niemiecki magazyny gazu są już wypełnione w trzech czwartych.

Tymczasem niemieckie media pytają, co stanie się z tamtejszym społeczeństwem, jeśli kryzys przeciągnie się na kolejne lata. Obraz, jaki wyłania się z artykułów nie jest pozytywny. Jak pisze "Badische Zeitung", większość Niemców nie miałaby w takim przypadku żadnych wątpliwości, że należałoby uruchomić gazociąg Nord Stream 2 

„Według sondażu Forsa, dwóch na trzech Niemców nie miałoby problemu z gazem pochodzącym z Nord Stream 2. Ale jeśli Niemcy się w tej kwestii ugną, zagraża to jedności Zachodu. Poza tym w Europie Wschodniej Nord Stream 2 jest symbolem błędnej, zbyt naiwnej polityki Niemiec wobec Rosji. Gdyby gazociąg został podłączony do sieci, wzbudziłoby to ponownie nieufność. Niemcy byłyby odizolowane” – czytamy.

Rosyjski szantaż

Freie Presse” z Chemnitz przestrzega jednak Niemców przed zbytnim egoizmem i wskazuje, że gra idzie o zbyt wysoką stawkę: bezpieczeństwo energetyczne całego regionu.

„Już nie chodzi o to, aby utrzymać bez ograniczeń nasz dobrobyt kosztem bezpieczeństwa naszych sąsiadów i w oparciu o tanie ceny gazu. Ceny energii prawdopodobnie nigdy nie osiągną swojego dawnego poziomu. Celem jest bezpieczeństwo energetyczne w ciągu najbliższych dwóch, trzech lat i wojskowe wsparcie dla Ukrainy, aby kiedyś osiągnąć traktat pokojowy, który nie czyni zwycięzcy z agresora Rosji i ewentualnie motywuje go do dalszej przemocy. Nawet jeśli niektórzy z powodu dobrobytu i taniego gazu zapomnieli doceniać demokrację: Ukraina broni naszego sposobu życia” – czytamy.

Z kolei „Frankfurter Allgemeine Zeitung” wskazuje, że rosyjski szantaż gazowy wymierzony w Niemcy ma na celu atak na "jedność polityczną i pokój społeczny" w kraju. Rząd w Berlinie stara się przygotować społeczeństwo na nadchodzące ciężkie czasy i pracuje nad rozwiązaniami, które zniwelują negatywny wpływ podwyżek na życie Niemców. Dziennik stwierdza jednak, że dopiero doświadczenie z całą mocą kryzysu pokaże, jak odporne są niemieckie społeczeństwo i system polityczny.

Czytaj też:
"Die Welt": Polska jest silna jak nigdy dotąd
Czytaj też:
"Der Spiegel": Czy Niemcy zasługują na europejską solidarność?

Źródło: Frankfurter Allgemeine Zeitung, Badische Zeitung, Freie Presse
Czytaj także