Kto zarabia na dramacie Gazy?
  • Jakub WozinskiAutor:Jakub Wozinski

Kto zarabia na dramacie Gazy?

Dodano: 
Zniszczona Strefa Gazy
Zniszczona Strefa Gazy Źródło: Wikimedia Commons
Każda wojna, a nawet ludobójstwo, daje okazję do zarobku. Nie inaczej jest także w przypadku trwającego od 7 października 2023 r. konfliktu na Bliskim Wschodzie

Najsłynniejszy dotychczas przypadek zaangażowania wielkich firm w masowych mordach miał miejsce w czasie drugiej wojny światowej. W niemieckich obozach koncentracyjnych swoje własne oddziały posiadały m.in. IG Farben, Siemens czy BMW. Pierwsza z nich, produkująca słynny cyklon B, miała w Norymberdze nawet wytoczony osobny proces i w konsekwencji została zmuszona do podziału.

Rozmiaru niemieckiego ludobójstwa z okresu drugiej wojny światowej nie sposób zrównywać z tym, co dzieje się obecnie w Gazie, ale niestety działania podejmowane przez Izrael zdecydowanie posiadają charakter ludobójczy. Zastosowany odwet już dawno temu stał się nieproporcjonalny do skali pierwotnego ataku. Pomimo tego bardzo wiele zachodnich firm i instytucji finansowych współuczestniczy w skandalicznych poczynaniach żydowskiego państwa, czerpiąc z tego tytułu znaczne korzyści.

Artykuł został opublikowany w 37/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także