– Prezydent Trump jasno dał do zrozumienia, że zależy mu na pokoju. Oczekujemy, że nasi partnerzy również będą zaangażowani w realizację tego celu. Wstrzymujemy i dokonujemy przeglądu naszej pomocy, aby upewnić się, że przyczynia się ona do znalezienia rozwiązania – powiedział cytowany przez Reutera urzędnik Białego Domu, który zastrzegł sobie anonimowość.
Trump wstrzymuje pomoc wojskową dla Ukrainy po kłótni z Zełenskim
Agencja zwraca uwagę, że decyzja zapadła po tym, jak w zeszłym tygodniu podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu doszło do kłótni między nim a Trumpem i wiceprezydentem USA J.D. Vance'm. Trump i Vance zarzucali Zełenskiemu, że nie jest wdzięczy za to, co robią dla jego kraju USA i że igra z III wojną światową.
– Nie jesteś w pozycji, by cokolwiek dyktować, nie okazujesz szacunku – powiedział do Zełenskiego Trump podczas kłótni w Gabinecie Owalnym, która była transmitowana na żywo przez media na całym świecie.
Prezydent USA napisał po spotkaniu na swojej platformie społecznościowej Truth, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój" i że "nie uszanował" Stanów Zjednoczonych. Podkreślił, że ukraiński prezydent "może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój".
Ameryka chce pokoju
Według Reutersa decyzja Trumpa o wstrzymaniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy wykracza poza stanowisko o nieprzyznawaniu żadnej nowej pomocy humanitarnej od momentu objęcia przez niego urzędu w styczniu i prawdopodobnie zamraża też dostawy sprzętu wojskowego zatwierdzonego przez administrację Bidena, w tym amunicji, rakiet i innych systemów.
Prezydent USA przekazał w poniedziałek, że Zełenski nie chce pokoju, dopóki ma wsparcie Ameryki, i stwierdził, że "nie będzie tego tolerować zbyt długo". Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi ukraińskiego prezydenta o tym, że koniec wojny jest "bardzo, bardzo daleko".
Czytaj też:
Kłótnia w Gabinecie Owalnym. Doradca Trumpa stawia Zełenskiemu trzy warunki
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
